Pięknie zakończenie weekendu to tylko na rowerze, tym razem szosowym i to na VELO TORUŃ 2016. Reprezentacja szosowa w składzie Piotrek Duchliński, Marcin Krasowski, Tomek Mieczkowski i Bartek Kondratowicz wyruszyła o 5.15 w stronę grodu Kopernika na podbój trasy mega 60+ km. Po dotarciu na miejsce szybki rekonesans miasteczka zawodów, odbiór pakietów i szykowanie się do startu. Rozpoczynamy jako ostatnia grupa, 10.20 i START. Początek chaotyczny (mamy dwóch debiutantów na imprezie szosowej), ale po pierwszych bardzo szybkich kilometrach Piotrek i Bartek jadą razem w mocnej grupie. Marcin i Tomek jadą osobno w innych grupach, trzymają dobre tempo. Trasa ogólnie szybka i płaska, dwa podjazdy nie były tak straszne. Dokuczał miejscami silny wiatr, wysoka temperatura oraz przez klika kilometrów kiepski asfalt. Najważniejsze, wszyscy dojechali cali i zadowoleni z przejechanych kilometrów z Michałem Kwiatkowskim.