Po raz pierwszy postanowiliśmy wziąć udział w biegu charytatywnym, w którym pieniądze przeznaczone były na hospicjum. Do przebiegnięcia było 6 okrążeń, każde po 1850 metrów, zatem łącznie 11,1 km. Wydawało się, że trasa nie jest trudna, ale zmrożona trawiasta nawierzchnia hipodromu dała się we znaki. Wystartowaliśmy w pięcioosobowym składzie. Najszybszy z naszej piątki był Tomek Mieczkowski, który pokonał trasę w czasie 45:52 i zajął 7 miejsce open oraz 4 w kategorii M30. Agnieszka Tuniewicz zajęła 2 miejsce w kategorii K40, a Kasia Kondratowicz – 10 miejsce w K30. Bartek Kondratowicz i Tomek Tuniewicz zajęli dalsze miejsca.
Jednak nie rywalizacja była najważniejsza,a każda złotówka dla hospicjum za każdy przebiegnięty kilometr i dlatego cieszymy się, że mieliśmy w tym swój drobny wkład.